„Uważamy, że płace mogą wzrosnąć gdzieś w przedziale 250-300 tys., co nadal powinno wystarczyć, aby utrzymać stopę bezrobocia na poziomie 3,6%, a płace nadal rosnąć. Abyśmy mogli poważnie rozważyć zmianę naszego lipcowego wezwania Fed, musielibyśmy zobaczyć spadek tempa wzrostu zatrudnienia, stopę bezrobocia o kilka dziesiątych wyższą, a wzrost płac wykazywałby oznaki stagnacji. Nawet wtedy prawdopodobnie nadal musielibyśmy zobaczyć zaskakująco duży spadek inflacji w następnym tygodniu”.