Pytanie brzmi: czy możemy utrzymać impet, czy też musimy się trochę wycofać, aby ponownie zbudować presję? DAX poruszał się tam iz powrotem w ciągu dnia podczas czwartkowej sesji giełdowej, ponieważ obserwowaliśmy ścisłą konsolidację w ciągu tygodnia. Wciąż oscylujemy wokół 1 250 euro, co wcześniej oznaczało początek dużej konsolidacji na początku lata. Teraz pytanie brzmi, czy możemy utrzymać tempo, czy też musimy się trochę wycofać, aby ponownie zwiększyć presję? Reklama Znowu krach na giełdzie Kup spadki teraz! Pewnym wsparciem dla DAX może być informacja, która wyciekła na rynek na początku sesji, że EBC planuje podwyżkę stóp procentowych o 50 punktów bazowych dopiero na kolejnym posiedzeniu. Jeśli tak, sugeruje to, że EBC stał się małomówny, co oczywiście ma sens, biorąc pod uwagę, że gospodarka Unii Europejskiej jest tak słaba. Nie tylko mają inflację, ale także duże problemy z energią i oczywiście popytem. Zbliża się zima Zbliża się zima i choć Niemcy mówią, że są „w pełni zaopatrzony”, warto zauważyć, że ich zapasy stanowią zaledwie około 20-25% potrzebnego im towaru. Innymi słowy, jest to gra słów i podejrzewam, że rynek czeka w tym roku kilka przykrych niespodzianek. Oczekuje się, że gospodarka Niemiec również się skurczy, więc myślę, że wzrost DAX będzie prawdopodobnie krótkotrwały, a przynajmniej przedwczesny. W przypadku wycofania moglibyśmy powrócić do 200-dniowej EMA w pobliżu poziomu 13 600 EUR. Wszystko poniżej tego może naprawdę przyspieszyć lądowanie, ale myślę, że musimy przynajmniej iść bokiem, aby wygenerować dodatkową pianę z masywnego wznoszenia. Technicznie rzecz biorąc, jest to wykres, który wygląda bardzo pozytywnie, ale podstawy mogą się nie zgadzać. Myślę jednak, że trzeba spojrzeć na to przez pryzmat niektórych poziomów, o których wspomniałem wcześniej i zdać sobie sprawę, że jeśli pójdziemy od razu w górę, trzeba być bardzo ostrożnym, ponieważ rynek jest zbyt wyprzedany, aby kontynuować