Kilka kluczowych wniosków z wczoraj z EBC:
- Prowadzenie naprzód jest nieistotne; cokolwiek bank centralny głosił w czerwcu, jest już przez okno, a przyszłe decyzje polityczne przeszły teraz na scenariusz spotkania po spotkaniu
- Decydenci EBC mogą czuć się bardziej komfortowo z podwyżkami stóp procentowych, które mogą doprowadzić do podwyżki stóp o ponad 50 punktów bazowych we wrześniu
- Jednak wskaźnik końcowy nie zmienił się tak naprawdę, więc cel końcowy pozostaje ten sam, chociaż sama Lagarde nie wie, gdzie to jest ¯\_(ツ)_/¯
- Wprowadzenie instrumentu ochrony transmisji (TPI), aby poradzić sobie z ryzykiem fragmentacji, ale EBC będzie sędzią, ławą przysięgłych i wykonawcą tego mechanizmu
BofA podsumował to całkiem nieźle. Od „cokolwiek trzeba” do „cokolwiek”.